Ruszyły prace w Krościenku nad Dunajcem

[eng below] Znaleźliśmy 250 fragmentów macew
Kolejne odkrycia w Krościenku
Further discoveries in Krościenko! We have found 250 fragments of matzevot



Oprócz zaawansowanych prac nad upamiętnieniem w Nowym Sączu #LNL5 gdzie upamiętnimy 10 tys ofiar z imienia i nazwiska (a już 29 kwietnia kolejne wydarzenie, które wspólnie z Sądecki sztetl organizujemy w 80. rocznicę Akcji Kwietniowej), ruszyliśmy z pracami w Krościenku nad Dunajcem. Pamiętają Państwo relacje o odkryciu macew z grudnia 2021 roku. Pogoda nareszcie pozwoliła ruszyć z pracami i dopiero teraz widać skalę znaleziska. Na cmentarzu do 2021 roku były dwie macewy ten stan jest już nieaktualny! Nad pracą czuwa Jolanta Kruszniewska z którą działamy od Grybowa i Jola wspiera nas swoją fachową wiedzą w każdym projekcie
. Teraz jest w Krościenku i razem z Jakub Dyda przywracają pamięć mieszkańcom, po których nawet nagrobki miały zniknąć bowiem użyto ich w trakcie okupacji jako materiał budowlany. Tymczasem gdy pytacie czy warto? Odkrycia jak to w Krościenku pokazują jak wiele można jeszcze zrobić dla zmarłych,pamięci, dla przyzwoitości. Jak co roku jest z nami z naszej fundacji Szczepan Wroński, Robert Sanecki dziękuję o pierwszych niezwykłych odkryciach z dzisiejszych prac już wkrótce.

In addition to our ongoing work on the commemoration in Nowy Sącz #LNL5, where we will commemorate ten thousand victims by their names (another event is pending already on 29 April, organised together with Sądecki Sztetl on the 80th anniversary of the April Operation), we have started work in Krościenko nad Dunajcem.
You may remember our reports from December 2021 about the discovery of matzevot. The weather has finally made it possible to start our work on them, and the scale of the discovery is visible only now. Until 2021, there were only two matzevot in the cemetery, but this is no longer the case!
The work is supervised by Jolanta Kruszniewska, with whom we have been working since the restoration of the Grybow cemetery, and Jola has supported us with her expertise in every project
. She is in Krościenko now, restoring, together with Jakub Dyda, the memory of the town’s inhabitants, whose traces, including even their tombstones, were supposed to disappear. The tombstones were used as building material during WWII.

„Is it worth it?,” you might ask. Discoveries like those in Krościenko show how much can still be done for those murdered, for their memory, and for decency. Szczepan Wroński and Robert Sanecki from our foundation are with us, as every year. Thank you.

